Dzisiejszy świat pełen jest fascynujących zagadnień i pasjonujących możliwości. Stanowią one temat do przemyśleń dla wielu ludzi. Chcieliby przewidzieć, w jaki sposób i w jakim kierunku rozwiną się one w przyszłości i jaki będą miały wpływ na nasze życie – czasem myląc się w tych prognozach, a czasami trafiając w sedno.
Jako przykład takiego prognozowania można podać brak wymagania pozwoleń na budowę, jako że ten temat powoli staje się coraz bliższy wielu różnym ludziom. Co też poczniemy, kiedy wreszcie dojdzie do budowlanej samowoli, a w rezultacie do tego? Wielu głowi się nad możliwymi następstwami i tym, co mogłoby to oznaczać dla nas. Jedna z bardziej prawdopodobnych wersji zakłada brak planu zagospodarowania przestrzennego, co ze zrozumiałych względów raczej nie byłoby przez nas wyczekiwane z utęsknieniem. Najbardziej niepokojące wydaje się tutaj być to, że nie wiadomo dokładnie, jak najlepiej przygotować się na brak wymagania pozwoleń na budowę i jego niemiłe dla nas efekty.
Niemniej, w rzeczywistości nie jest to bynajmniej kwestia, którą powinniśmy nadmiernie zaprzątać sobie głowy. Trzeba przy tym wiedzieć, że prawo budowlane nie przestanie obowiązywać, co w znacznym stopniu utrudnia brak wymagania pozwoleń na budowę, jeśli całkowicie tego nie uniemożliwia. Dlatego właśnie najlepiej przestać się tym przejmować, ponieważ z dużą dozą prawdopodobieństwa niczego takiego się nie doczekamy. A jeśli ktoś nadal czuje się nieprzekonany i pełen obaw, powinien przypomnieć sobie o unijnych normach, co już ostatecznie rozstrzyga sprawę. Nie należy zatem martwić się czymś takim jak brak wymagania pozwoleń na budowę, ponieważ nie mamy powodu.