Nowoczesne technologie są wdrażane praktycznie w każdej branży i dziedzinie życia. Nic w tym dziwnego, gdyż przy ich pomocy wszelkiego rodzaju prace stają się łatwiejsze. Nie inaczej jest z branżą rolniczą, która coraz śmielej zaczyna wykorzystywać drony czy zdjęcia satelitarne do tego, aby kontrolować swoje uprawy na polach.

Powód można zawrzeć w słowach “z góry widać więcej” i jest to jak najbardziej rzetelnie postawiona teza. Rolnicy do monitorowania pól zaczęli używać satelit już kilka lat temu, nowością są natomiast drony. Jakie są koszty tych rozwiązań? Do czego są one wykorzystywane? Czy warto w ogóle w nie inwestować?

Koszty związane z innowacyjnymi rozwiązaniami

Przepaść dzieląca technologię, w której wykorzystywane są drony, a satelitarną jest po prostu ogromna. Potwierdzenie tych słów można znaleźć w liczbach, które opisują roczne koszty ich utrzymywania. Nie ma więc w tym nic dziwnego, że rolnicy prowadzący w szczególności małe gospodarstwa rolne, wolą korzystać z opcji satelitarnej.

Koszt monitoringu satelitarnego jest bardzo niski. Podstawowa wersja oprogramowania jest nawet darmowa! Jednak obostrzenia wyznaczają górną granicę wielkości pól – wynosi ona pięćdziesiąt hektarów. W bardziej rozbudowanej koszt wynosi dziesięć złotych za hektar upraw do monitorowania.

Drony to inwestycja niesamowicie kosztowna i niewielu może sobie na nią pozwoli. Rzadko, który gospodarza jest w stanie wyłożyć taką kwotę, dlatego w większości korzystają z tego ogromne spółdzielnie zarządzające wielohektarowymi polami. Dron ze specjalnie przeznaczoną do tego celu pracy aparaturą kosztuje w granicach od czterystu do pięciuset tysięcy złotych! Kwota niebagatelna. Jednak wielu przedstawicieli branży rolniczej oraz świadczący usługi agrolotnicze zgodnie twierdzą, że w przyszłości to właśnie drony będą częściej wykorzystywane.

Monitorowanie przy pomocy drona

Jednym z rozwiązań oferowanych przez producentów dronów i systemu monitoringu będzie mapowanie szkód spowodowanych działalnością łowiecką. W efekcie uzyskane statystyki będzie można przekazać kołom łowieckim do szczegółowej analizy.

Drugim ważnym rozwiązaniem będzie możliwość monitorowania kondycji roślin na polach uprawnych. Za pomocą kamer wysokiej rozdzielczości i multispektralnym, dzięki którym można zobaczyć nawet pojedyncze liście w dużym powiększeniu, będzie wykonywany lot, który pomoże określić stan roślin. Ponadto będzie można wykonać nawet oblot z termowizją.

Niewątpliwie dużą zaletą dronów jest to, że nie ma znaczenia czy będzie pochmurnie czy nie. Ponadto górują nad satelitami wysoką jakością zdjęć.

Monitoring przy pomocy satelity

Zdjęcia satelitarne to jednak najczęściej stosowane rozwiązanie, choć nie zawsze niezawodne. Wpływ na ich wykorzystanie ma przede wszystkim łatwa dostępność i niska cena.

Przeloty satelitów odbywają się praktycznie każdego dnia. Można je wykorzystać do zrobienia zdjęć jeśli pogoda na to pozwala. Często są na nich zamontowane sensory firmy Planet oraz Sentinel – 2, które zostały stworzone przez Europejską Agencję Kosmiczną. Pierwsze wykonują zdjęcia o rozdzielczości 3 m, natomiast drugie ponad trzykrotnie lepsze.

Dzięki częstym przelotom satelitów, można w każdej fazie wzrostu kontrolować swoje uprawy. Niestety, jak już wspomniano, muszą być do tego odpowiednie warunki pogodowe.